sazad, bede trzymał za Ciebie kciuki zebys wytrwał. Bieganie naprawde daje dobre samopoczucie. Najważniejsze to buty - przy Twojej wadze musi byc dobra amortyzacja

czyli z reguly +20 do znakow a tam gdzie ewidentnie jest pusto (calkiem sporo miejsc) i gdzie mozna BEZPIECZNIE pojechac 140-150 biorac pod uwage zarowno otoczenie drogi jak i mozliwosci samochodu - tyle jechalem. Wiem ze sa tacy ktorzy nie boja sie jezdzic pod 200kmh, nie mniej jednak w warunkach innych niz autobana czy ekspresowka - nie uznaje takich predkosci za bezpieczne.


aż do dojechania do .... kolejnej kolumny 8) Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, co ciekawego ludzie widzą w takiej jeździe w kolumnie.

Przynajmniej raz w roku jestem w Gdańsku i Gdyni (mam tam rodzinę) i tylko raz zdarzyło mi sie jechać dłużej niż 6-6,5 godziny. Było to 2 lata temu, gdy akurat ludzie wracali z rocznicy bitwy of Grunwaldem. Jechałem wtedy 7,5 godziny (co zona uznała za baaardzo długo) i naprawdę aby uzyskać taki wynik wcale nie trzeba jechac 180 czy 190 km/h. Wystarczy utrzymywac ok. 130 km/h i jechać płynnie, oraz "czytać" drogę.
Komentarz